Finał

Powiem tyle, jestem rozczarowana. Jeżeli, ktoś nie oglądał i nie chce spoilerów proszę nie czytać dalej tego posta.

Oto czego się dowiedzieliśmy: 

Kompletne rozczarowanie. Naprawdę oczekiwałam, że zobaczę kogoś innego. Najbardziej pasował mi Wern, taki niepozorny.

Myślałam, ze to będzie dziewczyna Emily, ale nie ta.  Lepszym wyborem była by Maya. Red Coat pojawił się po jej "śmierci".

To po prostu było idealne.

Dlaczego Sara zabrała, aż dwie postacie? to pytanie zadaje sobie chyba każdy. Na tą postać zdecydowanie lepiej nadawałaby się Melissa.

Jutro zrobię post o błędach, na podstawie postów z Tumblra. Bye xoxo