Podsumowanie świątecznego odcinka TVD
6.10 - Christmas Through Your Eyes
Zacznijmy od początku. Kai zaatakował ludzi, którzy później trafili do szpitala i podstępem porwał Jo. Biedna Bonnie spędzała święta samotnie. Caroline przez klątwę podróżników nie mogła wrócić do Mystic Falls na święta, więc jej mama przyjechała do niej i nawet ściągnęła Stefana do pomocy. Elena wraz z Damonem przeszukiwali książki Alarica w poszukiwaniu informacji o Ascendancie.
Alaric potrzebuje pomozy Damona i Eleny w poszukiwaniu Jo. Damon oczywiście odkrywa, że na pewno porwał ją Kai. Liv i Luke pomagają Kaiowi za namową Tylera. Dzięki nim Kai odnajduje noż z mocą Jo. Stefan pomaga Caroline dekorować pokój, kiedy jej mam mdleje i później trafia do szpitala. Kai próbuje przywrócić moc siostrze, ale Jo wyjaśniam u że może ona wrócić tylko jeżeli ona tego będzie chciała. Liv przekonuję ją, żeby walczyła z Kaiem. Luka wraca do akademika, gdzie znajduje go Damon i wyciąga od niego informacje o tym gdzie znajduje się jo. Elena przyjeżdża do szpitala do Liz. Caroline mówi Elenie, że dobrze, że ma Damona, który tak o nią dba i że nie dała mu wcześniej zbytnio kredytu zaufania. Matt planuje zabić Enzo i razem z Jeremym atakują go. Stefan i Elena rozmawiają w szpitalu o stanie Liz i okazuję się, że od dłuższego czasu jest coś z nią nie tak,. Elena zmusza doktorkę do powiedzenia jej, co się dzieje z Liz. Okazuję się, że mama Carolina umiera. Stefan bierze na siebie odpowiedzialność poinformowania o tym Carolina. Stefan uważa, że musi wynagrodzić Caroline to, że go nie było po "śmierci" Damona i Bonnie. Matt nie zabija Enza od razu, gdyż chce, żeby cierpiał. Nie podoba się to Jerememu. Alaric i Damon przyjeżdżają na cmentarz, aby ratować Jo. Damon próbuję znowu przeprosić Alarica. Damon chce, żeby Alaric zabił Kaia kiedy ma go na celowniku, ale Jo prosi go, żeby tego nie robił i tylko go uderza. Jo dziękuje Alaricowi za to że ją tak dobrze rozumie. Podczas gdy Kai jest ubezwłasnowolniony, Damon podsuwa mu pomysł, o tym jak potężne zaklęcie rzucili podróżnicy. Kai korzysta z tej mocy i wyciąga ją z ziemi. Mystic Falls nie jest już strefą anty magiczną. Dlatego kiedy Matt przewozi Enzo przez granice miasta Enzo nie umiera, tylko go atakuje. Nie zabija go, gdyż chce zemścić się na Stefanie. Elena dzwoni do Damona, który jest już w swoim domu i chce do niego przyjechać. Jeremy i Bonnie znajdują się w tym samym miejscu lecz w innym czasie i obydwoje mówią jak bardzo tęsknią. Stefan wspiera Caroline i tłumaczy jej że jej matki nie da się uratować żadnymi super naturalnymi siłami. Później przyjeżdża do Damona, jego autem, które naprawił, kiedy go nie było. Elena puka do drzwi Demon jej otwiera, ale jej nie widzi, gdyż Kai rzuca zaklęcie maskujące.
A teraz moje odczucia po tym odcinku. Fajnie, że relacja między Caroline a Stefanem w końcu się naprawiła i zmierza w dobrym kierunku. Lubie tę parę i shipuje Steroline. Podobało mi się też to, że Damon i Elena się do siebie coraz bardziej zbliżają. DELENA FOREVER. Nie podoba mi się to, że Alarić jest teraz taką pipą. Kiedyś go naprawdę lubiłam. Rozumiem, że Demon go zauroczył i tak dalej, ale to nie przez niego wrócił Kai. Zrobił by to tak czy inaczej. i te zarzuty wobec Damona, że jest samolubny to już był szczyt wszystkiego. No proszę was przecież Damon to robi dla Bonnie, gdyż ona ich nie raz uratowała. To dzięki niej Alaric znowu żyje. Czy naprawdę nikt inny nie chce już jej uratować ? A teraz nawet pewnie Damon straci nią zainteresowanie, bo Elena jest w niebezpieczeństwie. I gdyby Alaric posłuchał Damona to nie było by już problemów z Kaiem. Nie spodobało mi sie też zachowanie Taylera i Liv jak oni mogli się dać tak zmanipulować Kaiowi. I w ogóle ta cała sprawa, że on to robi żeby uratować Liv, rozumiem naprawdę, ale dlaczego później nie pilnował jej i zostawił z psycho Kaiem. Następna rzecz, co się stało z Mattem ? Dobrze mu radził Jeremy, ale nie on musiał postawić na swoje. Ja lubię Enzo i uważam, że Mattowi się należało. Wracając do sprawy Jo to ją też lubię i jestem za tym żeby była z Alaricem. Ale proszę niech on się ogarnie. Mam nadzieje, że za nie długo znajda sposób na wyciągnięcie Bonnie z tej dziury. A Kaia niech zostają bo jest że tak powiem very hot. A teraz wszyscy czekamy do 22 stycznia..
Komentarze
Prześlij komentarz